Po nas nie zostaje nawet krzyk pustyni !!
Zbanowany
Dobra zebralismy smietanke z 3 sojuszy, mysle ze nadszedl czas zeby jeszcze sprobowac wyrwac najlepszych z The Arthas. Wczesniej w trakcie rozmow przed powstaniem sojuszu mial sie tym zajac Robert i pogadac z czlonkami TA ja mialem sie dogadac z PISI i Zbyszkiem no i jak widac Robert olal sprawe i czas chyba wziasc sprawe w nasze rece.
Pytanie 1. Zaprszamy ich wogole czy bedziemy walczyc?
Co myslicie na ten temat? Moim zdaniem mozna by sprobowac wyrwac ze 4-5 najlepszych i to chyba bez bawienia sie w podania bo raczej watpie aby np. Mesi zechcial je pisac.
A jesli chodzi o podania to jeszcze taki moj pomysl. Maniu zlikwiduj stan wojska w podaniach i napisz ze stan wojska przesylac do Ciebie, Tofika, Coyota lub mnie. Podania czytaja wszyscy i to nie jest dobre ze kazdy moze przeczytac stan ich woja. Ewentualnie daj mi modka na pozostale czesci forum to sie tym zajme.
Gość
Można spróbować wyszarpać im ich czołówkę. Już na forum unii czytałem, że biorą taką opcję pod uwagę, że będziemy próbować rekrutować najlepszych i tego się boją. Z tego co zdążyłem przeczytać zanim odcięli mi dostęp to np. są 100% pewni, że MESi jest nie do wzięcia.
Ostatnio edytowany przez Don Coyote (2008-07-04 12:40:55)
Mesi jest nie do wziecia, baldur jest gnojony przez drgawe.
Dzis dostałem wiadomość od messiego
Drgawa atakuje wciąż Baldura od nas.
Dopóki był bez sojuszu to mnie to nie obchodziło - co jakiś czas podyłałem Baldurowi tylko trochę defa.
Ale teraz jest u was - a większość z was to jakby nie było znajomi z uni gospodarczo militarnej.
Teraz muszę to powiedzieć - że albo Drgawa zostawi osoby od nas, albo my będziemy musieli zacząć was odwiedzać.
Mieliśmy wszyscy zawsze ze sobą spokój, ale jeśli ma to się zmienić to mi to nie przeszkadza - stać mnie na straty setek jednostek jak będzie trzeba, a reszta sojuszu dołoży mi się do tego - ale wolałbym żebyśmy dalej byli wobec siebie neutralni.
Daj znać czy wolicie żebyśmy się atakowali, czy wolicie żebyśmy mieli pokój, bo sojuszy do farmienia jest dużo.
Chca wojny moga je miec... mnie tez stac na setki wojska do straty. kolejki woja mam zapchane na nastepne 40h. Ba moge nawet wysylac biedniejszym dziesiatki tysiecy surowcow...
warianty sa 2 wojna albo wojna tofik nie przestanie niszczyc baldura i defa mesiego.
albo odrazu wojna albo tofik na tydzien przestaniesz atakowac my zabierzemy im 2-3 z czolowki i potem jazda.
Offline
Obrońca : Baldur
Osada : Pomocna Dłoń indian cowboy mexican
Łucznik Strzelec Wojownik z tomahawk Zwiadowca Łucznik konny Szturmowiec Podpalacz Ognista strzała Wóz z ognistą wodą Indiański osadnik Farmer Żołnierz Traper Strzelec wyborowy Kowboj Zawadiaka Strzałowy Kanonier Wóz z whisky Kowbojski osadnik Poncho Rewolwerowiec El Mariachi Odkrywca Kabalieros Konkwistador Bombolero Kanonier Wóz z tequilą Meksykański osadnik
Ilość: 40 33 3 3
Straty: 40 33 3 3
Grupy Anzahl Straty Doświadczenie przed walką Doświadczenie po walce
El Mariachi 50 50 767
El Mariachi 50 50 710
Kabalieros 50 50 710
Offline
Zbanowany
ok to co robimy probujemy im kogos wyszarpac czy zostawiamy i szykujemy sie na wojenke
Ja jestem za tym by tofik dal baldurowi tydzien spokoju a w tym czasie wojo robic na maksa.
Wszystkich poprosimy o raporty i do konca tygodnia ile maja wybudowac wojska.
a potem to co misie lubia najbardziej:)
nie bierzemy od nich nikogo z 2 powodow. nie bedzie z kim sie bic i istnieje obawa zdrady jak w przypadku zbyszka ( a pro po prosze o wypowiedzenie sie w tej sproawie)
Offline
ZBYSZEK OKAZAL SIE ZA GLUPI NA ATAKOWANIE FARMY A CO DOPIERO NA SZPIEGA...
NAPISALEM DO MESSIEGO ZE JAK JESZCZE RAZ BEDZIE NAM GROZIL TO SIE DOCZEKA....
POSTAIWLEM WARUNEK ZE ZOSTAWIMY BALDURA NA TYDZIEN I WROCIMY DO ROZMOWY A JAK NIE TO WOJNA... NAPISAL ZE OK..
MAMY TYDZIEN NA PRZYGOTOWANIE SIE DA ATAKU BO WOJNA I TAK BEDZIE... A ONI? NIECH MYSLA ZE MAJA SWIETY SPOKOJ
Offline
Zbanowany
Dobra powtorze to co juz napisalem w dyplomacji ale troche rozwine temat
Santa Anna dolaczyl do The Arthas. Napisalem do Mesi z wyjasnieniem ze koles jest bez woja i szuka schronienia i zeby go wypieprzyli bo nie chce wywolywac wojny ale nie wiem co zrobia ale ja napewno nie pozwole mu sie odbudowac bo bedzie sie mscil
O to odpowiedz Mesi:
"Ja i Baldur opuszczamy Artchas. Założyciel nie gra, zarządzanie sojuszu dostali jacyś dwaj nowi od tygodnia w sojuszu.
Weźmiemy ze sobą tylko kilku aktywnych graczy, a reszta..., to już ich sprawa.
Jak możesz to wstrzymaj się proszę z 2 dni - w tym czasie my już się przeprowadzimy i będziecie mieć wolną drogę.
A o tym koncie co pisałeś już podałem dalej - do nowego sojuszu nie wejdzie, więc będziesz sobie dalej bez problemu farmił."
Zaproponowalem że skoro opuszczaja w kilka osob to moze zamiast tworzyc nowy sojusz to dolacza do nas i bedziemy rzadzic na serwerze, a o to odpowiedz:
"To musimy sie zastanowic.
Jutro wieczorem (pozniejszym)bedziemy na raz w kilka osob to to obgadamy.
Na razie nie będę sam się za całą grupę wypowiadał "
I teraz jeszcze wycinek z forum Unii:
3 lip 08, 20:13
MESi: Mało ludzi wchodzi - nie dziwię się - to forum chodzi jak powalone. A przy okazji wiesza mi firefoxa
3 lip 08, 20:16
MESi: A co do przechodzenia - jak w TA będzie jak teraz(zero kontaktów-tylko Baldur się odzywa co jakiś czas- to nie wiem. Nie licząc liczby osób które nie grają już wcale, albo mają przyrost <10 pkt na tyd
4 lip 08, 10:10
shadow1234: Właśnie nie wiem czy nie będzie trzeba zrobić jednego wielkiego sojuszu z aktywnych graczy Unii, naprawdę mocny, który przeciwstawi się TBO, bo jeśli nie to oni będą rządzić
4 lip 08, 10:10
shadow1234: Na forum w grze u nas pisze najczęściej MESi, czasem Baldur, ja no i osoby które proszą o pomoc .. niektóych ani razu nie widziałęm od wstąpienia do sojuszu
4 lip 08, 10:11
shadow1234: no i też nie jest za dobrze chyba z Variohanem bo dużo osób pisze do mnie o przyjęcie do sojuszu (mimo, że nie mam na to wpływu) bo VAriohan się nie odzywa...
4 lip 08, 14:09
Scyzor: ja jestem za tym jednym wielkim sojuszem
4 lip 08, 14:09
Scyzor: a i gadalem z the beatles tez maja kilku dobrych graczy i sa razem z nami
Tak wiec albo ktos do nas dolaczy w co osobiscie watpie albo powstanie nowy sojusz z pozostalych mocnych graczy
Gość
Proponowałbym molestować czołówkę, żeby wstąpiła jednak do nas. Bo tak naprawdę to tylko oni się jeszcze liczą. Z całej Unii możemy w tydzień zrobić farmy. Jeżeli założą nowy sojusz no to niestety ale będziemy musieli ich od razu zjechać i nie dać się rozwinąć, bo paktu o nieagresji to raczej z nimi nie podpiszemy
Zbanowany
no dokladnie skoro jest ich teraz kilku to zwerbowac co sie da ale mysle ze moga jednak zdecydowac sie na samodzielnosc